Czym jest świadomość?
John Locke definiuje świadomość jako percepcję tego, co dzieje się we własnym umyśle. Przytacza on historię mnicha, który podczas nocnej wędrówki trafił na cmentarz, a ponieważ bardzo mu się chciało pić znalazł jakieś naczynie, z którego napił się wody i zasnął. Rano po przebudzeniu odkrył, że naczynie, z którego pił wodę, to była czaszka, w której było pełno robaków. Wymiotując doszedł do wniosku, że wszystko jest wytworem umysłu.
Jednakże świadomość, to nie strumień treści umysłu (myśli, wrażeń, uczuć, idei, form), ale właściwość, która umożliwia postrzeganie ich w szerszej perspektywie. Świadomość nie rezyduje w mózgu. Mózg jest pewnego rodzaju komputerem, w którym zapisujemy różne informacje i bazując na tych informacjach mózg może dokonywać analiz i wyciągać wnioski. Wnioski te jednak są ograniczone, bo powstają na bazie ograniczonych informacji, które nasz mózg zapisał.
Świadomość jest stanem, w którym jednostka zdaje sobie sprawę ze zjawisk wewnętrznych i zewnętrznych, tego co w nas i dookoła nas. Pojmowanie przyczyn i skutków. Umiejętność bycia obserwatorem, np. zachowałam się w taki sposób, dlaczego, z czego to wynika? To brak unikania konfrontacji z rzeczywistością, z niewygodnymi faktami. Widzenie prawdy, nieuciekanie przed prawdą i nieoszukiwanie się. Kiedy wypieramy trudności i unikamy problemów, unikamy świadomego życia.
Świadomość uwzględnia znajomość własnych wartości i życie zgodnie z nimi. Korygowanie swojego postępowania i życia tak, aby one uwzględniały nasze wartości.
To umiejętność odróżnienia fałszu od prawdy, odróżnienia faktów od własnej ich interpretacji. Nasze interpretacje bazują na programach i przekonaniach, które wpoiła nam kultura czy rodzina, w której żyjemy, a te z reguły mają niewiele wspólnego z prawdą.
Warto zadawać sobie pytania i kwestionować wszystko, co podpowiada nam nasz mózg, a co uznawaliśmy za coś pewnego całe nasze życie. Im bardziej się upieramy przy czymś, tym większe prawdopodobieństwo, że nie jest to nasza prawda. Zazwyczaj ostro bronimy dogmatów, w które uwierzyliśmy, które zostały w nas zakodowane (czy to w tym życiu, czy w poprzednich wcieleniach, a nawet mogliśmy je przejąć z linii rodzinnych).
Przykłady pytań, które warto sobie zadawać:
Dlaczego tak się zachowuję?
Dlaczego czuję lęk? Co w ogóle czuję?
Czy unikam cierpienia za wszelką cenę?
Czy unikam konfrontacji z rzeczywistością?
Czy rozpoznaję schematy swoich zachowań?
Czy potrafię stawiać zdrowe granice?
Czy czuję swoje ciało i dostrzegam co się z nim/w nim dzieje w różnych sytuacjach?
Po co nam świadomość?
Świadomość pozwala nam uzdrowić, uleczyć wszystko co przeszkadza nam w byciu szczęśliwym i spełnionym człowiekiem. To, o czym zazwyczaj marzymy (miłość, wolność, szczęście, radość, spełnienie) nie jest możliwe bez zwiększenia poziomu świadomości. Wszystkie narzędzia (kursy, warsztaty, święte rośliny, duchowe praktyki, miejsca mocy), jeśli są skuteczne, prowadzą do zwiększenia naszej świadomości.
Ponadto człowiek świadomy, to człowiek który wnosi swój wkład do uzdrowienia ludzkości, dbania o Matkę Ziemię i zazwyczaj prowadzi jakieś działania dla dobra ogółu, rozumiejąc że wszyscy jesteśmy „jednym”.
Jak następuje zwiększenie świadomości?
Zwiększenie świadomości jest równoznaczne z poszerzeniem naszego pola energetycznego. Jeśli poszerzymy nasze pole energetyczne, automatycznie zwiększa się nasza świadomość. Jeśli zwiększymy świadomość, automatycznie transformuje się i poszerza nasze pole energetyczne. Różne narzędzia działają w różny sposób, ale prowadzą do tego samego efektu. Na przykład Ayahuasca często działa poprzez zwiększenie naszego „wiedzenia” (może to nastąpić po prostu przez załadowanie „nowych” informacji do naszego pola czy to bezpośrednio, czy poprzez wizje). Kambo z kolei pomaga w transformacji i poszerzeniu pola energetycznego, co z kolei powoduje zwiększenie naszej świadomości. Miejsca mocy oddziałują również na strukturę naszego pola energetycznego.
Takim miejscem, gdzie odbywa się to bardzo intensywnie, jest np. Egipt. Piramidy i świątynie egipskie zostały zbudowane, aby pomagać ludziom zwiększać świadomość. Wszystkie zawierają potężne pola energetyczne, symbole świętej geometrii, specjalne materiały, z których zostały zbudowane w konkretny sposób, aby oddziaływać na nasze pola energetyczne. Dlatego tysiące ludzi przybywa do Egiptu, aby przejść przez różnego rodzaju aktywacje i inicjacje, prowadzące do zmian na poziomie energetycznym. Zazwyczaj, jeśli dane miejsce ma nam coś konkretnego do „zaoferowania” w danym momencie naszego życia i jesteśmy na to gotowi, czujemy „wołanie”, aby w takim miejscu się pojawić.
Jeśli czujesz „wołanie” Egiptu, zapraszam Cię serdecznie. Zostałam skierowana do Egiptu z misją „pomagania” między innymi takim osobom, aby mogły wykorzystać maksymalnie potencjał tego miejsca. Egipt jest moim domem już prawie od ośmiu miesięcy (w tym wcieleniu), ale moja dusza spędziła tu znacznie więcej czasu. Mam wizje z poprzednich wcieleń w starożytnej Gizie. Jestem tak silnie połączona z tym miejscem, że do tej pory mój umysł nie jest w stanie tego pojąć. Z dnia na dzień, aktywuje się we mnie coraz więcej tajemnej wiedzy z czasów starożytnego Egiptu. Jednocześnie obserwuję, iż wszyscy ludzie, którzy się tu pojawiają, nie pojawiają się przypadkowo. Każde spotkanie wydaje się być wyjątkowe i powoduje dodatkowe wzajemne „aktywacje”. Jest magicznie i wyjątkowo, chociaż nie brakuje też konkretnej „pracy”, bo tego nie może zabraknąć przy tak silnych energiach. Być może to jest Twój czas!
W każdym momencie można się pojawić do pracy indywidualnej. Jeśli chodzi o wydarzenia grupowe, to w tym roku mamy jeszcze dwa terminy. Jeden dla grupy anglojęzycznej (09-19.10.2023) oraz jeden dla grupy polskojęzycznej (6-16.11.2023). Zapraszam Cię serdecznie do wielkiej transformacji i życiowej przygody!
Love, Light & Consciousness
Aiyana