Potęga dźwięku

Dźwięk … Czy wiecie jak potężną moc ma dźwięk? Słowa, śpiew, muzyka mogą leczyć, mogą uzdrawiać. O tak, mogą uzdrawiać. Wszystko jest dźwiękiem, nawet Ty jesteś dźwiękiem. Czy wiesz, że można Ciebie wyśpiewać? Tak, można też wszystko przedstawić za pomocą symboli geometrycznych, ale dźwięk … Dźwięk to dopiero potęga. Czy słyszysz siebie? Czy słyszysz wszystko co Cię otacza? Woda jest dźwiękiem, Ty jesteś dźwiękiem. Krzesło, na którym siedzisz jest dźwiękiem. Nieprawdopodobne … a jednak … świat jest dźwiękiem. Wszystko jest energią, a energia jest też dźwiękiem. Co Ty na to? Uwierzysz?

Nie musisz wierzyć, sprawdź, wyśpiewaj siebie. Nie musisz kończyć szkoły wokalnej. Wręcz przeciwnie. Tu nie chodzi o dźwięk wyuczony. Tu chodzi o dźwięk autentyczny, prawdziwy. Tak, wszystko jest dźwiękiem. Czasami cudownym, czasami trochę zgrzytającym, ale to dlatego, że prawdziwym, bo wszystko co nosisz w sobie jest też dźwiękiem. I właśnie poprzez dźwięk możesz uwolnić to, co powoduje w Tobie dysonans. Tak, można powiedzieć, że możesz się nastroić. Możesz się nastroić na nową częstotliwość. O jak potężny może być dźwięk.

Plejadjanie coś o tym wiedzą. Od nich pochodzi Sistrum. Potężny instrument nazywany grzechotką Hathor. Tak, to jest wspaniałe narzędzie. Zapomnieliście o tym, ale nadchodzi czas, aby sobie przypomnieć. Będzie bardzo przydatne w nadchodzących latach. Piękny sposób na uzdrawianie, na podnoszenie wibracji, które są już dla Was dostępne. Nie było to możliwe do tej pory, ale właśnie nadszedł czas… Już tu jesteście. To nowy wymiar, a w nowym wymiarze potrzebne są nowe narzędzia. No może nie nowe, ale sprawdzone na tych częstotliwościach, w które obecnie wkraczacie.

Bębny, o tak, korzystacie z bębnów i to jest również cudowny instrument, ale potrzebujecie wejść na nowy poziom, by w pełni wykorzystać moc bębna. Są inne sposoby, już wkrótce zostaną ujawnione, przypomnicie sobie, wszystko przyjdzie, kiedy czas będzie odpowiedni. Tak, dźwięk to potęga. Dźwięk to potęga. Wszyscy tu uwielbiamy dźwięki.

Tylko ciemność boi się dźwięku. Ha, wibracje jakiegokolwiek dźwięku, to nie wibracje ciemności. Dźwięk to światło. Dźwięk przenosi ciemność do światła. Co za moc! Tak, macie tą swoją muzykę, która jest blisko ciemności, która sprawia, że możecie być w większym dysonansie, ale to ciągle nie ciemność, a jedynie dysonans, brak harmonii, brak balansu. Owszem, to może spowodować, że otworzycie furtkę dla ciemności, ale to nie kwestia dźwięku, tylko Waszego dysonansu. Ale nie bójcie się ciemności. Ciemność to tylko oddalenie się od światła. To istoty, które zapomniały, jak to jest być światłem. Większość z nich pragnie światła i miłości, tylko się boi. Tak jak pies nie przyzwyczajony do miłości, na początku warczy i gryzie, ale przy odrobinie cierpliwości, wyrozumiałości i dużej dawce miłości, zaczyna ufać. Tak samo wielu ludzi pragnie miłości, ale jednocześnie się jej boi, taki paradoks.  Ale to można uzdrowić dźwiękiem, uwolnić ten dysonans, jak i wiele innych.

Oh, co za piękne czasy przeżywacie, jakie piękne doświadczenia czekają Wasze dusze. Wszystko jest dźwiękiem. Radość, miłość, szczęście jest dźwiękiem. Baw się dobrze, odważna Duszo!

Hathor